Kobiety są oczywiście szczególnie wrażliwe w tych środowiskach. "Kiedy dziewczyna rodzi się biedna, jej szanse na życie są poważnie zmniejszone" - mówi Girish Menon, dyrektor generalny organizacji charytatywnej ActionAid. "Młode kobiety mają mniej praw, mniejszy dostęp do edukacji, usługi zdrowia seksualnego, sieci, podejmowanie decyzji, bezpieczeństwo i kontrola nad ciałem. Utknęli - uwięzieni w cyklu ubóstwa, przemocy i nierówności. "Nic dziwnego, że z nielicznych dzieci, które są w stanie iść do szkoły (wielu jest potrzebnych do pracy z rodziną), większość to chłopcy, chociaż organizacje charytatywne takie jak ActionAid pracują nad rozwiązaniem tego problemu. Lokalne sieci kobiet, takie jak ta na składowisku Mwakirunge na obrzeżach Mombasy w Kenii, zapewniają placówki edukacyjne i ochronne dla dziewcząt i kobiet pracujących na wysypisku.